We love mondays #4
Ahh, czymże byłby tydzień bez poniedziałku :D
Co prawda wczoraj dosyć późno ukazał się poprzedni wpis jednak poniedziałkowa seria ma to do siebie, że głupio by wyglądała gdybym publikował ją np. w wtorek.
A co działo się u mnie przez ostatni tydzień? Po pierwsze i najważniejsze odbywał się konkurs, którego wyniki można było poznać wczoraj. Był to pierwszy konkurs na moim blogu dlatego nie do końca wiedziałem jak to wszystko będzie przebiegać, ale udało się.
Pewnie zauważyliście, że wpisów nie było za dużo, ale to dlatego, że w tym tygodniu sporo pracowałem nad pierwszą aplikacją mobilną dla systemu Windows Phone, którą mam zamiar upublicznić w sklepie Microsoftu, szczegóły niedługo bo jest ona prawie gotowa, wymaga tylko kilku poprawek i będzie mogła lecieć do procesu akceptacji.
W tym tygodniu pewnie skupię się na wspomnianej przed chwilą aplikacji jednak w miarę możliwości postaram się ze 2 wpisy do niedzieli wrzucić, bo w końcu treść na blogu jest najważniejsza.
Być może zauważyliście, że w dzisiejszej części We love mondays nie narzekałem na brak czasu i nadmiar pracy. To dlatego, że w końcu powoli wydostaję się z tej czasowej dziury i skupiam się na kończeniu tego co mam zaczęte.
Jeszcze przy okazji powiem, że już oficjalnie dostałem wejściówkę na Blogowigilię dlatego jeśli też ktoś z Was się wybiera to będzie mógł mnie tam spotkać.
To tyle na dzisiaj. Czekając na kolejne wpisy możecie też odwiedzić mój profil na Facebooku ;)
Leave a Comment