Podsumowanie i plany – edycja 2019/2020
Idąc za masą twórców, którzy co roku robią coś takiego przygotowałem dla Was małe podsumowanie wydarzeń z 2019 roku i plany na rok 2020. Skupiłem się na rzeczach zawodowo-blogowych (poza małymi wyjątkami).
Wydarzenia 2019 roku
Na początek trochę wspomnień. Tak jak mówiłem skupiam się tutaj raczej na tematach zawodowych albo przynajmniej związanych z moją programistyczną częścią życia. O części z tych wydarzeń pisałem np. na Facebooku, a część dopiero teraz opisuję.
Założenie firmy
Jedno z moich największych wydarzeń roku 2019. Zwłaszcza, że w przeciwieństwie do większości programistów nie założyłem jej po to żeby korzystać z innej umowy z pracodawcami. Założyłem ją żeby robić coś swojego. Konkretnie po to żeby zacząć od sprzedaży kursów powoli rozbudowując swój „biznes”. Dopiero później dołożyłem do niej kontrakt B2B.
Wydarzyło się to na początku kwietnia i dzięki temu, że aktualnie wiele spraw urzędowych można załatwić online zrobiłem to samodzielnie i bardzo szybko. Wystarczyło poczytać kilka artykułów wyjaśniających podstawowe zagadnienia.
Tak samo rozliczenia co miesiąc prowadzę samodzielnie, jedynie posiłkując się narzędziem wFirma to zbierania i wystawiania faktur. Dodatkowo to narzędzie przypomina mi o terminach i automatycznie wylicza podatki. W ten sposób mimo, że wystawiam do kilkunastu faktur miesięcznie to księgowość zajmuje mi około godziny co miesiąc. I uważam, że dopóki nie wykonuję jakichś ryzykownych odliczeń albo nie mam leasingu samochodu to regularne usługi biura księgowego nie są mi potrzebne.
Ktoś by mógł powiedzieć, że mając biuro księgowe to ono odpowiada za ewentualne problemy z urzędem skarbowym. Ale to nie prawda. Jeżeli jest błąd w „papierach” to Ty odpowiadasz i płacisz np. odsetki. Dopiero potem możesz ewentualnie domagać się odszkodowania od biura księgowego już na drodze sądowej.
W przypadku sprzedaży kursów czy innych produktów online dużym ułatwieniem jest też to, że dopóki nie przyjmujemy zapłaty w gotówce (nie można wtedy żadnej transakcji rozliczyć gotówkowo!) to nie trzeba mieć kasy fiskalnej.
Ten krok zaliczam jako plus poprzedniego roku. Własna działalność daje nowe możliwości i czuję większą niezależność.
Uruchomienie kursu C#
Pierwszy poważny biznes w firmie, o której wspomniałem wyżej. Mając kurs C# na blogu postanowiłem przenieść go do video przygotowując nowy projekt, który w nim robimy i dodając wsparcie kursantów na grupie Facebookowej. Przy okazji tego kursu narodziła się platforma kurs-szarpania.pl, na której skonfigurowałem platformę do kursów i udostępniałem kolejne moduły z lekcjami kursu C# w tygodniowych odstępach. Dało mi to możliwość tworzenia treści stopniowo i reagowania na poczynania użytkowników.
Teraz jednak cały kurs podstaw C# jest dostępny od razu.
Jestem zaskoczony jak dobrze poszło mi wdrożenie tego kursu. Był on pierwszym produktem, który zrobiłem. Testowałem na nim praktycznie wszystko co związane z tworzeniem treści, działaniem platformy i obsługą klientów. A mimo to do tej pory przynosi mi dochody i dostaje pozytywne komentarze. Czyżby fart nowicjusza?
Jednak ten kurs to był też moment kiedy mocno się poświęciłem dla jednego zadania. Udostępnianie treści co tydzień uratowało mnie przed porażką bo ze wszystkim byłem gotowy „na styk”. Poznałem też z jaką ilością pracy wiąże się przygotowanie kursu video.
Przedsprzedaż kursu ASP.NET Core
To wydarzenie kwalifikuję jako minus minionego roku. Nie dlatego, że sam pomysł był zły, bo uważam, że kurs na temat tej technologii, w dodatku na dwóch poziomach, jest przydatny. Ale minusem jest to jak bardzo przeszacowałem swoje możliwości i jak dużo problemu sprawiło mi dostarczenie go. Ba! Do tej pory próbowałem dostarczyć kurs drugiego poziomu. Z tego powodu w zeszłym roku ostatecznie odbyła się tylko przedsprzedaż. A w momencie pisania tego tekstu odwołałem tą drugą część kursu jako coś czego nie dostarczę w formie, która mnie i klientów zadowoli.
Ten kurs pokazał mi, że nie uczę się zbyt dobrze na błędach. Bo powtórzył się scenariusz z kursu C# – nadmiar pracy. Jednak o ile w przypadku samego C# miałem to rozłożone na tygodnie kiedy publikowałem kolejne moduły i mniejszy zakres wiedzy tak w tym przypadku poszedłem na całość – dużo, dużo większy zakres wiedzy i wszystko ma być dostępne od razu. Skutki tych decyzji ciągną się za mną do tej pory bo z jednej strony nadal pracuję nad ostatnimi materiałami, a z drugiej strony odczuwam skutki zdrowotne siedzenia dzień w dzień przy montażu wideo. Bez przerw, bez czasu dla siebie, bez innych zajęć.
Również pod względem promocji i komunikacji z Wami mam wiele do zarzucenia pod swoim adresem. Czuję, że nie miałem dobrego planu i robiłem wszystko zbyt pochopnie. Zdecydowanie widzę tutaj wiele elementów, które są do poprawy w tym roku.
To wydarzenie, mimo, że część kursu została dostarczona, nie będzie przeze mnie dobrze wspominane i jest dobrym źródłem przemyśleń na temat mądrego podejścia do pracy.
Przy okazji tego kursu napisałem też wpis na temat tworzenia kursu. Znajdziesz go tutaj.
Pomysł na EkoApps
W poprzednim roku przyszedł mi też do głowy pomysł na inicjatywę EkoApps, którą mam zamiar szerzyć w tym roku. Pod wpływem spotykanych w sieci artykułów i rozmów na temat klimatu postanowiłem, że warto zastanowić się jak pisany przez nas kod wpływa na środowisko. Będzie to dobra baza do skupienia się na tematach wydajnościowych, bo zakładam, że będą one dominującym elementem w tych rozważaniach.
Uważam i wierzę, że to przedsięwzięcie będzie rosło w siłę i mocno namiesza jeżeli chodzi o plany na przyszłość i przyszły rozwój zarówno wiedzy jak i firmy. Mimo, że na razie to tylko idea.
Ten pomysł zaliczam do plusów.
Prowadzenie projektów w pracy
Rok 2019 to także moje 5 minut w temacie prowadzenia projektów dla klienta. W ubiegłym roku z roli członka zespołu projektowego zostałem przesunięty do roli osoby, która te projekty otwiera i prowadzi decydując o ich kluczowych elementach i kontaktując się z klientem.
Ciekawe doświadczenie, do tego masa wyjazdów związanych z nowymi projektami. Bycie osobą decyzyjną ma swoje plusy w postaci właśnie decydowania o kształcie projektu i możliwości wpływania na to jak pracujemy. Ma też minusy takie jak większa odpowiedzialność i związany z nią stres, jak też zmniejszenie ilości czasu na samo pisanie kodu.
Pomimo minusów kwalifikuję to wydarzenie, czy też szereg wydarzeń, jako plus minionego roku. Mogłem poczuć trochę władzy i poćwiczyć język angielski w trakcie dyskusji i prezentacji.
Ukończony maraton
I nie chodzi o maraton programowania ;)
Umieszczam to tutaj bo takie wydarzenie wpływa też na aktywność zawodową. Nie biegam maratonów co weekend. Był to mój pierwszy start, w dodatku po nieidealnym przygotowaniu. I ukończenie dystansu 42km w Warszawie trochę zmienia myślenie, zwłaszcza nie kończąc jako jeden z ostatnich. Daje poczucie, że można więcej niż się myślało. Ale taki dystans pokazuje też jak ważne są małe kroki i poszczególne zadania wykonywane cały rok. Przez te kilka godzin doskonale czułem, których treningów było za mało bo odpowiednie mięśnie dawały mi o tym znać.
To wydarzenie to zdecydowanie plus roku 2019 i jedno z ważniejszych wydarzeń od wielu lat.
Zakup nowego komputera
Po jakichś 6 albo 7 latach w końcu wykonałem aktualizację swojej głównej maszyny. Zabierałem się do tego od wielu miesięcy i w listopadzie w końcu zamówiłem części do nowego zestawu. Poza kartą graficzną, która z powodu awarii poprzedniej była zmieniana dużo później.
12 rdzeni, 32GB RAMu, dysk NVMe – czego chcieć więcej od stacji, która ma służyć m.in. do montażu wideo. Komfort pracy bardzo mocno wzrósł. Pewnie gdybym zmieniał sprzęt co 2-3 lata to aż tak dużej różnicy bym nie widział. Jednak w tym wypadku przeskok w wydajności był znaczny.
Dodatkowo wysoko na liście wymagań była cisza nowego zestawu. Stary zestaw zdecydowanie dawał o sobie znać. Przy nowym mimo potężnych podzespołów i szklanego panelu zamiast wyciszonej ścianki zastanawiałem się na początku czy wszystko działa. Tak cicho jest. Oczywiście do czasu aż nie włączę np. renderowania filmu. Ale wtedy wydajność jest najważniejsza. Chociaż sądzę, że jeżeli lepiej poustawiam krzywe pracy wentylatorów to mogę tę ciszę utrzymać na dużo lepszym poziomie.
No i LEDy. Praca pracą, wydajność wydajnością ale do podświetlanej klawiatury i podświetlanej myszki nie mogło zabraknąć podświetlanych podzespołów. Płyta główna, pamięci RAM, blokopompa – wszystko świeci. I wszystko z RGB więc mogę rozświetlić stanowisko różnymi kolorami w zależności od nastroju.
Całość działa z Windowsem 10 Pro więc nawet Docker mi niestraszny.
Ten punkt zdecydowanie na plus. Teraz tylko dołożyć jakiegoś RTXa z serii, która dopiero nadchodzi (oczywiście potrzebnego do celów naukowych ;) ) i będzie idealnie.
Aktywność na Youtube
Rok, który się zakończył to także czas kiedy zacząłem rozkręcać swój kanał na Youtubie. Skoro już miałem zebrany sprzęt do nagrywania w postaci aparatu, statywów, mikrofonu, oświetlenia to dlaczego by tego nie wykorzystać nie tylko w kursach. Po takiej myśli zaczęły się pojawiać nagrania poruszające różnego rodzaju tematy – od ogólnej dyskusji na tematy dotyczące programistów po tematy mocno techniczne. Do końca roku 2019 udało mi się zebrać ponad 250 subskrybentów. Cytując pewien serial z HBO: „Not bad, not terrible”. Jeżeli jeszcze nie subskrybujesz mojego kanału to zapraszam do zmienienia tego stanu rzeczy ;)
Początki były ciężkie. Zarówno dla mnie jak i dla odbiorców. Pamiętam pierwsze video, które dodałem w zeszłym roku. Było krótkie i zmontowane z 2-3 sekundowych wycinków, które zostały po wycięciu wszystkie „eee”, „yyyy”, itp. Nagrywając je bardzo się stresowałem i nie byłem pewien czy w ogóle to dla mnie.
Teraz nagrywając filmy nadal zdarza mi się długo zbierać myśli, co potem muszę wycinać, jednak flow jest już zupełnie inne. Czuję się dużo pewniej przed kamerą. Dlatego też zacząłem po czasie organizować live streamy gdzie możemy na żywo podyskutować w czasie kiedy ja coś programuję albo prezentuję jakiś temat.
Mimo, że ta aktywność nie była bardzo mocna i materiały nie miały jeszcze tej jakości, którą wszyscy by oczekiwali to zdecydowanie oceniam ją na plus.
Plany na 2020 rok
Teraz czas na plany. I mówiąc o planach mam też na myśli przede wszystkim plany związane z tym co robię zawodowo czy też ogólnie z tym co robię w tematach programistycznych.
Aktualizacja kursu C#
Coś co planowałem już na końcówkę roku 2019. Jednak przez to jak wyglądała praca nad kursem ASP.NET Core musiałem przesunąć ten plan na ten rok.
W kwietniu minie rok od otwarcia tego kursu. Bierze w nim udział ponad 40 osób. Więc mam już niezłą próbę do tego żeby wyciągnąć jakieś wnioski. Zrobiłem też wśród kursantów ankietę, dzięki czemu mam informacje prosto z frontu.
Ponieważ podstawy C# są bazą do dalszego programowania, a dla wielu osób biorących udział w kursie wręcz bazą do przyszłej kariery to zdecydowanie warto go dopieszczać. I taki właśnie jest plan. Aktualizacja projektu, który jest w ramach lekcji wykonywany. Większy zakres wiedzy. Aktualizacja formuły. I lepsza struktura lekcji i materiałów wokół.
Założenie jest takie, żeby ten kurs był stabilnym źródłem przychodu. Niekoniecznie największym ze wszystkich ale obecnym co miesiąc.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany to zdecydowanie polecam wypatrywać nowych informacji ;)
Aktualizacja kursu ASP.NET Core
Aktualizacja pod różnymi względami. Formuła dwóch jednocześnie tworzonych potoków nauki jest zbyt ambitnym przedsięwzięciem dla jednej osoby, która dodatkowo pracuje na kontrakcie. Dlatego aktualizacja będzie obejmować ilość kursów (redukcja do jednego na ten moment), zakres materiału (kurs podstaw dostanie nowe zagadnienia) i formułę prowadzenia lekcji (połączenie tekstu i wideo).
Celem jest żeby ten kurs był mocnym startem do tworzenia dobrej jakości aplikacji przez młodych adeptów sztuki programowania. Dlatego dużo część mojej uwagi powędruje w stronę tego produktu.
Serie na Youtube
W ubiegłym roku kanał na Youtube nie był prowadzony zbyt regularnie i sprawiał wrażenie chaotycznego. Ten rok to plan na kilka serii, które nawet w momencie przestoju dadzą regularność treści. Bo zaplanowane serie mają tę zaletę, że temat jaki poruszają można nagrać za w czasu i zaplanować publikację w regularnych odstępach czasu.
Serie jakie zacząłem rozpisywać i planować są mocno techniczne więc jeżeli tego oczekujecie od kanału programistycznego to nie będziecie zawiedzeni.
Własny projekt
Nie chodzi tutaj o zrobienie czegoś od początku do końca i poświęcanie temu dużej ilości czasu. Bardziej w tym punkcie chodzi o sam fakt rozpoczęcia własnego projektu. Bo niby robię to w pracy (akurat mamy dużo greenfieldów) ale jednak własny projekt to pełna kontrola nad procesem. To także większa swoboda kodowania. Ograniczona do zera ilość spotkań i biurokracji.
Pomysł na aplikację już jest. Chciałbym żeby był to projekt open-source więc jak tylko powstanie zalążek to podzielę się z Wami linkiem do GitHuba.
O ile po stronie backendu zostanę przy języku C# ponieważ chciałbym go dalej szlifować to po stronie frontendu jeszcze nie podjąłem decyzji. Chociaż chodzi mi po głowie pomysł napisania aplikacji bez korzystania z żadnego frontendowego frameworka. Tylko własne style i funkcje dostępne w czystym, nowoczesnym Javascripcie.
Wystąpienie na konferencji
Coś o czym myślę już od 2018 roku. Teraz jest o tyle dobry moment, że mogę to połączyć z pomysłem na EkoApps i przygotować prezentację, która porusza ten temat.
Ponieważ nie mam doświadczenia jako prelegent to zacznę na 100% od konferencji darmowej. Także jak tylko pojawi się okazja na wysłanie zgłoszenia to spróbuję swoich sił. Jeżeli na konferencji się nie uda to będę też myślał o meetupie lokalnym bo akurat w Krakowie są one obecne.
Celem wystąpienia jest z jednej strony przedstawienie, mam nadzieję, ciekawego tematu, ale z drugiej strony przedstawienie siebie. Niech więcej osób dowie się, że jestem i coś tam robię nawet.
Rozwój EkoApps
Ponieważ w planach mam wiele aktywności to samo EkoApps nie dostanie zbyt wiele czasu. Ale na ten rok moim planem jest przygotowanie materiału, który zaprezentuje moją ideę. Chodzi o przetestowanie jak pewne elementy w aplikacji wpływają na zużycie energii przez urządzenia, na których ona działa. Będzie to baza do prezentacji, z którą będę uderzał na konferencję.
Jeżeli czas pozwoli to powinien też wystartować blog w tym temacie. Na nim umieszczę wyniki tych testów, które przeprowadzę.
Maraton
Tutaj nie ma zbyt wiele do omówienia. Po poprzednim maratonie powiedziałem sobie, że na razie koniec. Po miesiącu już zacząłem szukać nowego planu treningowego.
Wrzucam to tutaj ponieważ sport sprzyja pracy. Będzie to istotny element wyrywający mnie sprzed siedzenia cały dzień. Do tego maraton jako cel dobrze sprawdza naszą systematyczną pracę i siłę psychiczną.
Planowana jest delikatna poprawa wyniku, tzn zejście poniżej 5 godzin.
Sprzedaż kursu ASP.NET Core
W zeszłym roku odbyła się tylko przedsprzedaż. W dodatku nie jestem z jej organizacji zbyt zadowolony. Ale skoro była przedsprzedaż to czas na sprzedaż. Działania zaplanowane na ten rok mają prowadzić do dania możliwości nabycia tych wszystkich obecnych i zaktualizowanych treści. Składać się na to będzie przygotowanie planu sprzedaży, reklam, contentu na live streamy. Oczywiście poza tym sama treść kursów musi dawać wartość i zachęcać. Bo bez tego nie ma sensu niczego sprzedawać.
Na potrzeby tego kursu jak i kursu C# jestem w trakcie przerabiania kursów marketingu i sprzedaży. Tak żeby komunikacja z Wami w trakcie sprzedaży była przejrzysta, wartościowa i skuteczna.
Wyjście na „plus” z kursami
Być może dla niektórych to będzie zaskoczenie ale „dział” kursów w mojej działalności w ubiegłym roku nie dał zbyt wiele dochodów ;) Konkretnie to nie dał żadnych dochodów. Wszystko co przyszło ze sprzedaży kursów poszło na opłacenie usług, narzędzi i dokupienie wyposażenia studia (mikrofon i ramię mikrofonowe <3 ).
O ile pierwszy rok firmy nie musi być dochodowy tak po tym roku warto w końcu nie pracować jako wolontariusz we własnej działalności. Żeby to osiągnąć to poza aktualizacją treści konieczne będzie też przejrzenie wydatków na narzędzia takie jak np. Vimeo czy MindMeister (mapy myśli) i pozbycie się nieużywanych, a także wybranie budżetu na reklamy, żeby nie przepalały więcej pieniędzy niż generują.
Aktualizacja i wskrzeszenie bloga
Jeżeli czytasz mój blog od dłuższego czasu to pewnie zauważyłeś, że w ostatnich miesiącach stracił pęd z początku roku. Wynikało to częściowo z pracy nad kursami, a częściowo z robienia wideo na Youtube. I ten drugi powód planuję zmienić. Tzn chodzi o to żeby robienie wideo nie zastępowało robienia tekstów. Powinny się one uzupełniać. Nie każdy lubi czytać tak samo jak nie każdy lubi oglądać. Więc jeżeli filmy będą miały scenariusz spisany to dlaczego nie wykorzystać go na blogu? Albo robić transkrypcji wideo. Zwłaszcza jeżeli w filmie piszę kod to możliwość skopiowania go na pewno będzie zaletą.
Dodatkowo sam layout bloga nie do końca mi odpowiada i pora na uspójnienie stylistyki i kolorystyki. Do tego brakuje elementów takich jak miejsce na newsletter. Dodatkowo ponieważ skupiam się na wydajności aplikacji (przy okazji EkoApps) to aktualizacja bloga jest dobrym momentem na przejrzenie listy pluginów i wyrzuceniu tych niepotrzebnych. Dodatkowo będzie można zrobić lżejszy layout wykorzystujący nowe standardy JSa i CSSa zamiast np. JQuery.
Aktualizacja strony kurs-szarpania.pl
Z samego konceptu strony głównej kurs-szarpania.pl jestem zadowolony. Zarówno z kolorystyki jak i pomysłu na design elementów. Tutaj chodzi głównie o aktualizację treści. Bo nadal wskazuje na nadchodzące w grudniu kursy ASP.NET Core (!!!). Do tego w końcu design strony głównej, stron z regulaminem i polityką prywatności i strona sklepu powinny zyskać ten sam wygląd. Albo przynajmniej ten sam motyw kolorystyczny.
Bo o ile na początku kiedy firma i strona startują nie jest to tak istotne (serio) tak po prawie roku już jest to coś nad czym warto się zastanowić. O ile kolorystyka, mimo, że już w miarę ustalona, nie jest nadal najważniejsza tak treść i struktura strony zdecydowanie. Bo w tym momencie landing page jest zwyczajnie nieaktualna.
Powiększenie newslettera
Powiększenie newslettera brzmi trochę jak zwykłe „chcę więcej”. Ale nie powiększę listy mailingowej jeżeli nie dam Wam wartości w zapisaniu się do niej. Także pod pojęciem powiększenia listy kryje się chęć zadbania o nią i rozpieszczania Was wartościowymi mailami ;) Bo w tym momencie czuję, że obecne tam osoby zaniedbałem. A chciałbym żeby obecność tam była bardziej pożądania niż odwiedzenie bloga albo obecność w grupie na Facebooku. Bo newsletter to wartość dla mnie bo nie ma lepszego sposobu na dotarcie do czytelników. Ale też wartość dla Was jeżeli wysyłam regularnie wiadomości zbierające informacje, bo skrzynkę i tak każdy z nas sprawdza, nie trzeba wchodzić w żaden inny adres, albo mieć konta na Facebooku.
W tym temacie pojawią się trzy akcje – przygotowane tematy wiadomości, bonus za zapisanie się i dodanie zapisów na blogu, a nie tylko na stronie kurs-szarpania.pl.
Podsumowanie
Jak witać planów na ten rok jest więcej niż tematów zakończonych w roku poprzednim. Jednak sporo z nich nie wymaga aż takiego nakładu pracy albo może być łączona. Dlatego zakładam, że są realne (jak to plany). Jak widzisz skupiam się w tym roku na rzeczach związanych z dostarczaniem wiedzy. Moim celem jest aby ten element – nauka – był mocnym punktem w roku 2020 ale też w kolejnych latach.
Niezaprzeczalnie jest to też czas na zapanowanie nad ilością pracy. Tak żeby pracować mądrze, a nie dużo. Bo można przepalić dowolną ilość czasu każdego dnia. Ale ważniejsze jest żeby ograniczyć pracę, a zachować efekty i ilość zamkniętych zadań.
A Ty jakie masz plany na ten rok? Podziel się nimi w komentarzach.
Leave a Comment