We love mondays #3

No i nastał kochany przez wszystkich poniedziałek :D Pora więc podsumować to co się działo w poprzednim tygodniu.

Jak pewnie zauważyliście największym wydarzeniem związanym z blogiem jest konkurs, który rozpoczął się w piątek. Jeśli ktoś przeoczył to może go znaleźć po tym linkiem.

Oprócz tego byłem na spotkaniu z Ganymede, posłuchałem trochę o Agile w gamedevie, fajnie było.

Poza tym jak zwykle mogę jedynie ponarzekać na ilość pracy. Tak to jest jak człowiek bierze kolejne rzeczy do zrobienia zanim skończy poprzednie. Niby można by powiedzieć, że rozwiązanie jest proste – najpierw pokończyć to co się już robi. Ale to niestety tak nie działa. Czasami wychodzi coś nagle, albo ktoś poprosi i nie chce się odmawiać. Poza tym są jeszcze rzeczy, które przychodzą w postaci nowych pomysłów. Zwykle nie mogę się powstrzymać przed zabraniem się od razu za realizację nowego pomysłu. Zawsze to większa szansa, że to co wymyśliłem przerodzi się w gotowe rozwiązanie. A wiadomo, że nie można marnować świetnych idei ;)

 Ciągle brakuje mi też czasu i weny, żeby zabrać się za obiecane zmiany w layoucie bloga. Niby chciałbym mieć to już za sobą, ale jak tylko próbuję zacząć to nie mam kompletnie pomysłu na to. Więc może w tym tygodniu…

Czeka też aplikacja mobilna, o której cały czas myślę, bo w końcu dobrze by było spróbować coś wypuścić do sklepu Microsoftu. Ale możliwe, że chwilowo zawieszę obecny pomysł i zrobię najpierw coś bardzo prostego żeby zobaczyć jak w ogóle wygląda całe utrzymanie programu w windowsowym sklepie.

Jak widzicie mam czas na mniej rzeczy niż jest oczekujących, dodatkowo kiedy mogę się za coś zabrać to jest jeszcze problem z pomysłem jak np. to coś powinno wyglądać. Ale mam nadzieję, że szybko się uporam ze wszystkim przed końcem roku.

Jeszcze info: bardzo możliwe, że 20 grudnia pojawię się na Blogowigilii w Warszawie :)

Teraz czas zacząć poniedziałek i cały kolejny, miejmy nadzieję udany, tydzień.